301.dyon.pl




Lotnicy

Biografie

Wspomnienia

Inne teksty








str. 1 | 2 | 3 | 4 | 5


Grób lotników początkowo znajdował się u szczytu góry Blauberg. Po wojnie wszyscy uczestnicy tego lotu zostali ekshumowani na aliancki cmentarz wojenny, położony na wysokości 754 m n.p.m. u podnóża Alp Bawarskich przy trasie z Miesbach do Bad Tölz, 8 km od Miesbach przy skrzyżowaniu z drogą do Dürnbach. Cmentarz wygląda obecnie zupełnie inaczej niż zaraz po wojnie. Dziś lotnicy polscy nie leżą już z Anglikami we wspólnej mogile, jak było to w latach czterdziestych. Polscy lotnicy spoczywają w grobach o typowych cmentarnych tablicach spotykanych na wszystkich cmentarzach wojennych Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, po dwóch we wspólnych mogiłach. Leon Wilmański spoczywa ze swym dowódcą kpt. Antonim Voellnagelem, pochodzącym z Warszawy, Mieczysław Wojciechowski z Ryszardem Zygmuntowiczem, a Bronisław Karbowski z Czesławem Mądrackim. Ta informacja jest szczególnie ważna dla rodzin poległych lotników. Świadcząca o tym, że w odległej krainie ktoś dba i opiekuje się grobami ich bliskich.

Kończąc opis bohaterskiej postaci radiooperatora Leona Wilmańskiego warto przedstawić jeszcze jeden dokument związany z jego osobą, a jest nim wniosek o nadanie Leonowi Wilmańskiemu Złotego Krzyża Zasługi z Mieczami wystawiony już po śmierci lotnika, 7 kwietnia 1943 r. Widzimy na nim stopień wojskowy (ppor. służby stałej) i dotychczas otrzymane odznaczenia: Srebrny Krzyż Virituti Militari i czterokrotnie nadany Krzyż Walecznych (ostatnie nadanie K.W. Rozkaz Insp. PSP 5/42). Jest też informacja o wykonaniu dwóch lotów do Polski i śmierci w czasie lotu bojowego do Austrii. Wniosek ten wraz z opinią, że ppor. Leon Wilmański zasłużył na to odznaczenie, podpisał ppłk dypl. Michał Protasewicz Szef VI Oddziału Naczelnego Wodza. Na odwrotnej stronie tego wniosku widzimy adnotację wykonaną już po wojnie z datą 30 stycznia 1946 r. Napisana odręcznie i podpisana przez Dowódcę Sił Powietrznych gen. Mateusza Iżyckiego nota jest następująca „Przedstawiam bez poparcia, gdyż za loty operacyjne zostały nadane odznaczenia bojowe”. Tę informację bez komentarza pozostawiam do oceny Czytelników.

Za czyny bojowe ppor. Leon Wilmański był odznaczony: Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari Nr.9087, czterokrotnie Krzyżem Walecznych, Polową Odznaką Radiotelegrafisty nr 75.

Pośmiertnie, w dniu 1 czerwca 1942 r., za czyny bojowe w korpusie lotnictwa grupa liniowa, Leon Wilmański został awansowany do stopnia podporucznika.

W 60. rocznicę śmierci, na frontonie kościoła parafialnego pod wezwaniem Św. Idziego w rodzinnym Bałdrzychowie, została odsłonięta tablica pamiątkowa poświęcona ppor. Leonowi Wilmańskiemu. W uroczystej Mszy Świętej wzięli udział mieszkańcy Bałdrzychowa oraz licznie przybyli goście. Uroczystą oprawę zapewniły jednostki lotnicze, orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Poddębic oraz kombatanci i harcerze. Kompanię honorową wystawiła 32. Baza Lotnicza z Łasku, poczty sztandarowe: Stowarzyszenie Lotników Polskich z Warszawy, 37. Dywizjon Lotniczy Ziemi Łęczyckiej z Leźnicy Wielkiej, Związek Kombatantów Rzeczpospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych z Poddębic, Ochotnicza Straż Pożarna z Bałdrzychowa, Komenda Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej z Poddębic oraz harcerze z Hufca im. Dywizjonu 303 z Łasku.

3 września 2005 r. Szkoła Podstawowa nr 1 w Poddębicach, do której uczęszczał Leon Wilmański otrzymała imię „Lotników Polskich”.

źródło: Materiały otrzymane dzięki uprzejmości Pana Wlodzimierza Wawrzeckiego. Historyczny Biuletyn Lotniczy wydawany przez Klub Miłośników Lotnictwa Polskiego w Łodzi, pazdziernik 2002.


cofnij
str. 1 | 2 | 3 | 4 | 5





Jedynka | Lotnicy | Biografie | Wspomnienia | Fotografie